Już 11 sierpnia w Karpaczu 15. edycja ORLEN Tour de Pologne Amatorów. Wyścig, który zaczął się od prostego pomysłu, stał się przez lata ulubionym miejscem spotkań kolarskiej rodziny. W tym roku w nowej, wyjątkowej formule.
– Pamiętam początki. W Polsce nie było takich wyścigów. Moja żona Ela zwróciła mi na to uwagę, mówiąc, że skoro na Tour de Pologne przyjeżdża tylu zaangażowanych w kolarstwo kibiców, to może chcieliby przy okazji wystartować. Pomyślałem: to jest myśl, idźmy w to – wspomina Czesław Lang.
W 2010 roku na starcie w Nowym Targu pojawiło się około 700 uczestników, co jak na debiut było wynikiem znakomitym. Na pierwszy amatorski wyścigu pod szyldem Tour de France zapisało się wszak 1000 osób. To był więc znak, że i w Polsce jest wielki potencjał.
– Ludzie przychodzili do nas i mówili, jakie to fantastyczne, że mogą pojechać trasą, na której zaraz będą się ścigać zawodowcy – takie słowa były dla Langa i jego zespołu najlepszym paliwem do działania.
Tour de Pologne Amatorów rósł z roku na rok i przekonywał do kolarstwa kolejne osoby. Swoje mistrzostwa rozgrywali i rozgrywają tu strażacy, policjanci i wiele innych grup. Startowali zwykli ludzie, ale też gwiazdy filmu, telewizji, sportu. Pojechać obok Zbigniewa Bródki, Macieja Kurzajewskiego czy samego Czesława Langa – to też była atrakcja. Regularnym uczestnikiem TdP Amatorów bywał nieodżałowany Ryszard Szurkowski. Dziś ten wyścig nosi jego imię.
Po latach spędzonych na drogach wokół Bukowiny, ORLEN Tour de Pologne Amatorów zaczął zaglądać w nowe rejony. W 2022 r. odwiedził Arłamów, a w 2023 – Karpacz. Tu też odbędzie się najbliższa edycja, w nieco zmienionej formule.
– Należy pamiętać, że ORLEN Tour de Pologne Amatorów to jest też projekt, który niesie za sobą konkretne wartości ekonomiczne. Przyjeżdża kilka tysięcy osób: kolarze, ich rodziny, znajomi. Jak im się spodoba, to wrócą tu na rowery, albo w innym celu. Tak się nakręca turystyka, promocja pięknych polskich miejsc – mówi Lang.
Ogromna popularność ostatnich edycji sprawiła, że w tym roku wyścig odbędzie się dzień przed startem Tour de Pologne zawodowców, 11 sierpnia. Wszystko po to, by amatorzy mogli jeszcze bardziej cieszyć się swoim przeżyciem.
– Mamy takie przemyślenie, że łączenie obu peletonów ma dużo plusów, ale minusem jest tempo. Start raniutko, bo trzeba zjechać z trasy przed zawodowcami, na mecie wszystko w pośpiechu. A dla naszych uczestników ten dzień jest wielkim przeżyciem. Chcieliby zrobić sobie zdjęcie na finiszu, z medalem na podium, celebrować z bliskimi. W tym roku będzie na to dużo czasu – kończy Lang.
Start ORLEN Tour de Pologne Amatorów o 14 spod Hotelu Gołębiewski w Karpaczu, meta i dekoracja na Orlinku. Trasa pozostanie otwarta do 19. A następnego dnia będzie można spokojnie podziwiać w tym samym miejscu finał pierwszego etapu 81. Tour de Pologne.
Zapisy na ORLEN Tour de Pologne Amatorów wciąż są otwarte. Możne ich dokonać pod poniższym adresem:
https://zapisy.sts-timing.pl/tour_de_pologne_amator/
Wyścig w Karpaczu będzie drugą edycją cyklu ORLEN Lang Team Race w 2024 roku, którego Sponsorem Tytularnym jest ORLEN. Finałowa edycja zaplanowana jest 21 września w Bytowie.
